Jak przygotować swój
rower do zimowego snu?
Nie
każdy rowerzysta decyduje się na późno jesienne i zimowe przejażdżki. Dla
większości z nas rower jest przyjemnością sezonową – praktykowaną tylko kiedy
warunki atmosferyczne są sprzyjające. Jak zadbać o nasz sprzęt, żeby na wiosnę
nie musieć się martwić o jego przydatność do jazdy. Tym razem ekipa E-stojakównarowery.pl
przedstawia porady, dla tych, których rowery zapadają w sen zimowy.
Zniesienie
roweru do piwnicy nie wystarczy!
źródło: http://blogrowerowy.pl/newsletter/konserwacja-roweru/ |
Najważniejsze jest aby
przed odłożeniem w kąt naszego dwukołowego wehikułu wykonać kilka prostych
czynności konserwujących. Przede wszystkim
rower musi być czysty! Oczyszczamy go z wszelkiego błota i zachlapań. Regulujemy
przerzutki i hamulce. Czyścimy łańcuch, miejsca na lakierze w których pojawiły
się ubytki pokrywamy olejem. Jeśli nie wiemy jak wykonać te wszystkie czynności
samodzielnie, możemy oddać rower do serwisu lub też włączyć do pomocy internet.
Sprawdziliśmy – instrukcje krok po kroku znajdują się w sieci. Dopilnowanie
tych czynności sprawi, że kiedy nadejdzie pierwszy ciepły dzień, będziemy mogli
wskoczyć na nasz rower bez zastanowienia!
Gdzie go przechować?
Zdecydowanie w najlepszej sytuacji są właściciele domków jednorodzinnych.
Rower można zostawić w garażu lub na strychu. Całą zimę będziemy mieli pewność,
że jest on bezpieczny przed kradzieżą. Właściciele mieszkań w blokach zniosą
swoje rowery do piwnic. Warto wtedy zadbać o zabezpieczenie zarówno naszego
pojazdu jak i drzwi do piwnicy. Rower można np. dodatkowo przyczepić do ściany
czy piwnicznej półki. Ważne jest żeby miejsce w którym zostawiamy rower na całą
zimę nie było nadmiernie wilgotne – może to spowodować korozję łańcucha
rowerowego, której trudno będzie się pozbyć. Zainwestujmy więc w pokrowiec na
rower (wydatek rzędu 100 -150 zł), uchroni on nasz sprzęt przed niekorzystnymi
warunkami.
źródło: http://www.treehugger.com/interior-design /another-way-hang-bike-wall-bike-hook.html |
Właściciele mieszkań bez piwnic mogą również zamontować w swoich „m”
haki, przeznaczone specjalnie do przechowywania rowerów. Jeśli mamy wolną
ścianę, np. w przedpokoju, nasz rower może na niej zawisną i spokojnie doczekać
do wiosny. Wybór miejsca na zawieszenie roweru należy dobrze przemyśleć – nie chcemy
w końcu wściekać się na nasz dwukołowy wehikuł przez całą zimę:)
Jeśli naprawdę nie mamy już miejsca na swoim mieszkaniu, ani nie możemy
podrzucić roweru rodzinie na przechowanie warto zastanowić się nas skorzystanie
z przechowywali rowerowych. Tego typu miejsc powstaje coraz więcej – w Warszawie
koszt takiej usługi kształtuje się w granicach od 30 do 50 zł za miesiąc – w zależności
od opcji, którą sobie wybierzemy (możemy wybrać dodatkowe serwisowanie,
odebranie a potem dowóz roweru z powrotem do naszego mieszkania).
W śród internautów panuje zgoda – najgorszą z możliwych opcji
przezimowania roweru jest pozostawienie go na balkonie. Woda i niskie
temperatury mogą bezpowrotnie uszkodzić łańcuch roweru oraz inne jego części.
Prawdopodobnie nawet najlepsza plandeka nie będzie w stanie temu zapobiec.
Warto więc przemyśleć takie rozwiązanie jeśli naprawdę uwielbiamy swój rower i
nie chcemy być zmuszeni rekonstruować go na wiosnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz